W tym roku rozpoczęliśmy festyn od wspólnego pokazu "latających kiełbasek", czyli eksperymentu, w którym nasze oko uległo pewnej iluzji. W jej wyniku mieliśmy wrażenie, że nasze palce utworzyły "kiełbaskę" zawieszoną w powietrzu.
Następnie gimnazjaliści zostali podzieleni na grupy 4-osobowe, a poprzejściu do sal wykonali 7 doświadczeń z optyki według otrzymanych instrukcji. Festyn zakończyliśmy wspólnym doświadczeniem, w którym straciliśmy z pola widzenia przedmiot leżący na naszych dłoniach. W prosty, a jednak niebanalny sposób gimnazjaliści mieli okazję przekonać się o istnieniu tzw. plamki ślepej. Dla wielu z nich efekty doświadzceń były zaskakujące, niezależnie od tego, czy uczyli się już optyki na lekcjach fizyki. Wszystkie eksperymenty gimnazjaliści uwiecznili wykonując zdjecie i nagrywając krótkie filmiki.
Muszę przyznać, że zaangażowanie uczniów przerosło moje ocekiwania. Miło było zobaczyć, jak współpracują w swoich grupach bezwzględu na to, z której są klasy i jaki poziom wiedzy fizycznej reprezentują. Mam nadzieję, że odbicie światła, jego załamanie czy całkowite wewnętrzne odbicie będą od teraz dobrze im się kojarzyć.
