Projekty Konstruktorów Marzeń

Powrót

Inteligentne spadochrony, poduszkowiec, lewitujące pomidory i roboty. W konkursie Centrum Nauki Kopernik i firmy Boeing uczestnicy projektu Konstruktorzy Marzeń mogli otrzymać do 40 tys. zł na realizację projektu modyfikującego zestaw edukacyjny. Czworo opiekunów podzieliło się z nami relacjami z realizacji swoich przedsięwzięć.

Wkrótce kolejna edycja konkursu - kulisy zdradza koordynatorka programu Konstruktorzy Marzeń Justyna Picheta

Beata Brodowska / KMO LO ZAN / Inteligentny spadochron

– Zbudowaliśmy trzy spadochrony, które wyposażyliśmy w kapsuły z mikrokontrolerami Arduino Uno WiFi z podłączonymi czujnikami wilgotności, temperatury i ciśnienia powietrza – opowiada Beata Brodowska. Kiedy taki spadochron spada, czujniki mierzą wartości na różnych wysokościach. Początkowo mój plan był taki, że każda grupa otrzyma scenariusz zrobienia spadochronu i będzie pracowała niezależnie od pozostałych. Po konferencji "Pokazać – Przekazać" zmodyfikowałam jednak projekt – trzy grupy budowały same spadochrony, a jedna zajmowała się przygotowaniem kodu programującego mikrokontrolery do wszystkich spadochronów. Zespoły pracowały oddzielnie, komunikując się ze sobą poprzez grupę na Facebooku oraz w trakcie krótkich bezpośrednich spotkań.
Ze względu na nieodpowiednią pogodę nie spuściliśmy jeszcze naszych spadochronów z dużej wysokości. Zrzuciliśmy je tylko z drugiego piętra szkoły i przetestowaliśmy działanie zamontowanych na nich czujników w warunkach "laboratoryjnych". Na wiosnę planujemy jednak oficjalny test. Naszym projektem zainteresowały się władze powiatowe. Starosta pruszkowski obiecał, że umożliwi nam wejście na jeden z wysokich kominów okolicznych fabryk, skąd zrzucimy nasze konstrukcje – zapowiada opiekunka klubu.

Piotr Knapek / ale Eksperyment/ Poduszkowiec

– Kiedyś jeden z absolwentów zrobił i nagrał doświadczenie z płytą CD i balonikiem. Zaczęliśmy kombinować, czy jesteśmy w stanie na podobnej zasadzie podnieść większą masę. Wymyśliliśmy, że wykorzystamy do tego celu poduszkowiec – mówi o początku projektu Piotr Knapek. Zbudowaliśmy go ze sklejki, do której przyczepiliśmy pod spodem folię. W sklejce wycięliśmy otwór, przez który od góry za pomocą przytwierdzonej dmuchawy wtłaczane jest powietrze. W przytwierdzonej folii wycięliśmy wyloty, które pełnią funkcje dysz. Powietrze wdmuchiwane do środka podnosi całą konstrukcję. Minimalizowany jest dzięki temu opór, w wyniku czego jesteśmy w stanie na poduszkowcu usiąść i przemieszczać się na nim po podłodze – wyjaśnia.
Klubowicze zakupili wszystkie materiały i zmontowali je od początku do końca sami, co można zobaczyć na naszej stronie na Facebooku i w filmie opublikowanym na YouTube. Moja rola była jedynie inspirująca i koordynująca. Poduszkowiec będzie na pewno wykorzystywany na lekcjach. Planujemy go też pokazać w innych szkołach, podczas wizyty Naukobusa oraz naszym przedszkolakom,  którzy na pewno zainteresują się czymś, co hałasuje i się porusza na pewno wzbudzi zainteresowanie – deklaruje Piotr Knapek.

Iwona Kisiel / Funny Science / II Festiwal Funny Science "Konstruktorzy Marzeń"

Zobacz co, co jeszcze ciekawego robi KMO "Funny Science" na Facebooku

– Zorganizowaliśmy dwudniowy festiwal pod hasłem "Konstruktorzy Marzeń" – opowiada Iwona Kisiel. Pierwszego dnia moi klubowicze przygotowali 13 stanowisk z różnymi doświadczeniami i umożliwili eksperymentowanie młodszym uczniom z klas 6. ze szkół podstawowych Troszynie i Kleczkowie, czyli z naszej gminy oraz naszego gimnazjum.
Drugiego dnia festiwalu odbyły się zajęcia warsztatowe, w których uczestniczyło 5 gimnazjów z naszej części powiatu ostrołęckiego: z Czerwina, Rzekunia, Ołdak, Goworowa i naszego w Troszynie – mówi Iwona Kisiel. Przyjechali do nas nauczyciele fizyki z czteroosobową reprezentacją uczniów. Które momenty warsztatów uważam za najciekawsze? Piłeczkę lewitującą w strumieniu powietrza z suszarki, a następnie jej zamianę na dmuchawę do liści i doświadczanie, jak lewitują pomarańcze czy pomidor. Najwięcej radości sprawiła uczniom budowa spadochronów. Uczestnicy podzieleni na cztery grupy budowali kosze ze styropianu, w których lot na spadochronie miało "przeżyć" surowe jajko. Widać było, że świetnie się bawią – cieszy się Iwona Kisiel. Przygotowałam również pudełka "Aerodynamika" [zestaw zawiera scenariusze 5 doświadczeń oraz wszystkie niezbędne przyrządy potrzebne do ich wykonania – red.], które na koniec każda szkoła wzięła do siebie, żeby ziarenko  eksperymentowania zasiać dalej – tłumaczy.

Michał Kazimierczak i Jarosław Gałązka / Kolska Wyspa

(...) Chcieliśmy, by rezultaty naszej pracy miały praktyczny charakter, stąd zrodził się pomysł na połączenie tematyki nowoczesnej technologii z aspektem bezpieczeństwa. (...) I tak wyłonił się temat: wykrywanie podejrzanych przedmiotów wewnątrz samolotu przez roboty zwiadowcze i drona w sytuacji alarmu dotyczącego zagrożenia zdrowia lub życia pasażerów przed wejściem na pokład i bezpiecznym odlotem – piszą w swojej Inspiracji  na stronie KMO Michał Kazimierczak i Jarosław Gałązka.
(...) Część korytarza szkolnego zamieniliśmy na imitację fragmentu samolotu z siedzeniami i okienkami.

Jak przebiegały prace nad projektem – przeczytaj pełną relacją opiekunów na stronie KMO

(...) Na pokaz zaprosiliśmy najmłodszych uczniów naszej szkoły. (...) Wiktor uruchomił drona, który przeleciał wzdłuż „pokładu samolotu”, zatoczył łuk i ponownie przeleciał nad „fotelami”, lustrując przestrzeń i wykrywając położenie podejrzanych obiektów. Następnie dwa małe roboty wyposażone w kamery pod nadzorem Kamila, Jakuba i Wiktora przemierzyły pokład samolotu ustalając dokładną lokalizację wykrytych przez drona przedmiotów (były to: butelka, kasztan, plastikowy posążek). W kolejnej fazie akcji robot z ramieniem zebrał pozostawione przedmioty, zawożąc je do strefy bezpiecznej, przy wielkim aplauzie małych obserwatorów. Gromkie oklaski wzmogły się, gdy robot zakończywszy działania ukłonił się widzom – wspominają opiekunowie.

Wysłuchał, spisał i opracował: Piotr Włodarczyk