KMO na 21. Pikniku Naukowym: wybuchające wulkany i goście z Gruzji

Powrót

Jedni przyjechali do Warszawy po raz pierwszy, inni należeli już do piknikowych weteranów. Wszystkich połączyła pasja do dzielenia się swoją wiedzą w sposób aktywny i twórczy. Mowa o pieciu KMO, które zaprezentowały przygotowane przez siebie doświadczenia podczas 21. Pikniku Naukowego w Warszawie.

Gości odwiedzających namiot Kopernika bawiły i uczyły kluby "Szperacze" z Korfantowa, "Niutonki" z Kańczugi, "Klub Odkrywców" z Wicka, "Żabki Kartezjusza" z Opola oraz "Eksplorek" z Sosnowca. Wszyscy przywieźli ze sobą wiele pomysłowych eksperymentów i eksponatów. Zwiedzający mogli m.in. przy wsparciu klubowiczów zasymulować wybuch podwodnego wulkanu, walkę z rozprzestrzenianiem się na morzu plamy ropy naftowej wyciekłej z tankowca czy też dowiedzieć się wszystkiego o ziemniaku – począwszy od brzmienia jego nazwy w różnych gwarach polskich i innych językach, a skończywszy na jego składzie chemicznym.

Przeczytaj i zobacz, co robili w Warszawie "Szperacze". Relacja ich opiekunki Jolanty Flakowskiej

Rozmówki polsko-gruzińskie

Tegoroczny Piknik był pierwszym, w którym w roli koordynatorki KMO wzięła udział Zuzanna Michalska. Była to dla niej okazja do zobaczenia "w akcji" klubów, o których występach na lokalnych piknikach naukowych organizowanych przez opiekunów dotąd tylko czytała. – Jestem pełna uznania dla ich wiedzy i wytrwałości – opisuje swoje wrażenia. Zuzanna Michalska podkreśla, że cennym doświadczeniem była dla niej również możliwość rozmowy z opiekunkami KMO obecnymi na Pikniku. – Miałam doskonałą sposobność, żeby poznać ich dobre praktyki, oczekiwania i trudności – wyjaśnia.

Impreza była również okazją do zacieśnienia współpracy z partnerami KMO z Gruzji, gdzie działa obecnie około stu klubów – skupionych głównie wokół ośrodków w Tbilisi i Batumi. W namiocie Kopernika prezentacjom polskich klubowiczów przyglądała się nowa koordynatorka tamtejszego programu Young Explorers Clubs Nato Samkharadze oraz trzy opiekunki. – Wymienialiśmy się z naszymi gośćmi doświadczeniami i rozmawialiśmy na temat warunków współpracy – tłumaczy cel wizyty polska odpowiedniczka Samkharadze.

Przedpikniowa burza mózgów

Kluby, które zaprezentowały się na Pikniku, jak co roku zostały wyłonione w konkursie. Musiały przygotować scenariusze doświadczeń powiązanych z tegorocznym tematem imprezy, który był oceniany w Koperniku. Nie liczył się staż klubu, ale dobry pomył. Udowodnił to KMO "Eksplorek" z Sosnowca, który powstał dopiero w ubiegłym roku. – Klubowicze nigdy nie brali udziału w tego typu wydarzeniu jako prowadzący, bo dopiero przekroczyli mury gimnazjum. Była to dla nich zupełna nowość i tak naprawdę nie wiedzieli, czego się spodziewać – opowiada Aneta Kołtoń-Janiga, opiekunka "Eksplorka".

Relacja Anety Kołtoń-Janigi z 21. Pikniku Naukowego na blogu "Eksplorka". Tekst i zdjęcia

Pomysły na doświadczenia rodziły się w domu. Później uczniowie przynosili je do szkoły, gdzie prezentowali je przed grupą i wspólnie dopracowywali. Podobna burza mózgów odbyła się też w innych klubach. "Klub Odkrywców" jako pomoc w organizacji pracy wykorzystał media społecznościowe. – Dziewczyny założyły grupę na Facebooku, żeby mieć ze sobą stały kontakt – relacjonuje Izabela Kotlarz, opiekunka klubu. – Później zaczęły się poszukiwania doświadczeń. Każde, które wydało im się ciekawe, umieszczały na grupie. Później dokonały selekcji, wybierając trzy z nich – opowiada. Wszystkie eksperymenty były testowane w praktyce. Te, które nie spełniały wyśrubowanych kryteriów konkursu, zastępowano innymi.

Jak dziewczyny z "Klubu Odkrywców" opisują wyjazd do Warszawy? Przeczytaj ich artykuł na stronie szkoły

Szkoła pewności siebie

Przygotowywanie doświadczeń i obserwowanie tego co robią inni podczas Pikniku pozwala klubowiczom lepiej zrozumieć otaczający ich świat. Nie jest to jednak jedyna wartość, jaką wynoszą z udziału w tego rodzaju wydarzeniach. Niezwykle ważne jest też nabywanie umiejętności dzielenia się z innymi swoją wiedzą oraz pewności siebie, która pozwala stawić czoło wyzwaniom czekającym w dorosłym życiu. – Każdy, kto przejdzie przez tę imprezę, gdzie przez kilka godzin w upale, hałasie i dużym stresie trzeba odpowiadać na pytania różnych osób, pójdzie na rozmowę o pracę bez drżenia powieki. Będzie umiał publicznie wyrażać swoje poglądy i współpracować z innym ludźmi – mówi z przekonaniem Zuzanna Michalska.

Kolejny Piknik Naukowy odbędzie się w czerwcu 2018 roku. Konkurs dla klubów, które będą chciały zaprezentować tam swoje doświadczenia, ogłosimy najprawdopodobniej w styczniu 2018. Warto spróbować swojej szansy. Zaproszenie do Warszawy na koszt Kopernika oraz możliwość pokazania klubu na Pikniku to nie jedyna nagroda. Zwycięskie kluby będą mogły również bezpłatnie zwiedzić CNK oraz wziąć udział w specjalnie dla nich przygotowanych spotkaniach i warsztatach.

O Pikniku Naukowym

Piknik Naukowy Polskiego Radia oraz Centrum Nauki Kopernik to największa tego typu impreza plenerowa w Europie, która od 20 lat przyciąga tysiące zwiedzających. W tym roku odbyła się pod hasłem "Ziemia". Celem było zainteresowanie publiczności zarówno tym, co znajduje się na jej powierzchni, jak i tym, co kryje się pod nią. Pokazanie, jak o naszą planetę dbamy, jak ją niszczymy oraz jakie perspektywy przed nią stoją

Piotr Włodarczyk