Ogrody w słoikach. Ciekawy konkurs przyrodniczy dla uczniów

Powrót

Zaczęło się od lektury artykułu o ogrodzie rosnącym w szczelnej butli. Później przyszła kolej na zieleńce wykonane z klubowiczami. Wreszcie nadszedł czas na zainteresowanie tematem innych. Monika Szałkowska, nauczycielka i opiekunka KMO "Nieustraszeni Naukowcy" w SP nr 3 w Toruniu zorganizowała międzyszkolny konkurs na najpiękniejszy żywy ogród zamknięty w słoiku.

W konkursie rywalizowały ze sobą prace trzydziestu dwóch uczniów klas 0-6 z pięciu toruńskich szkół podstawowych. Regulamin dopuszczał, żeby dziecku przy wykonaniu ogrodu pomagała jedna osoba dorosła. Zieleńce oceniało trzyosobowe jury, które brało pod uwagę oryginalność pomysłu, bogactwo motywów dekoracyjnych, estetykę oraz jakość wykonania. Ogrody wyglądały tak pięknie, że gremium oceniające prace nie było w stanie wskazać zwycięzcy. Ostatecznie zdecydowano o przyznaniu 7 nagród głównych i wyróżnieniu wszystkich uczestników.

Bardzo nie lubię, kiedy na konkursy wpływają prace, przy których dzieci się napracują i nie dostają w zamian nawet dyplomu. Potem tracą motywację i nie chcą brać udziału w podobnych imprezach – tłumaczy decyzję jury Monika Szałkowska. Ostatecznie laureaci konkursu otrzymali zestawy do prowadzenia doświadczeń, a wszystkie dzieci biorące udział w imprezie nagrody książkowe. Uroczystości wręczenia nagród towarzyszył słodki poczęstunek i nawiązujące do tematyki imprezy przedstawienie oparte na wierszu "Rzepka" Juliana Tuwima przygotowane przez klasę organizatorki wydarzenia.

Od dużego ogrodu do ogrodu w słoiku

Monika Szałkowska zainteresowała się ogrodami w słoikach pod wpływem artykułu na popularnonaukowym blogu Crazy Nauka. Opisano w nim ogród wyhodowany w szczelnie zamkniętej butli przez francuskiego botanika Davida Latimera. Rośnie on, mimo iż ostatni raz był podlewany przez Francuza dobre ponad 40 lat temu. W butli powstał zamknięty ekosystem, w którym woda i składniki mineralne krążą w obiegu zamkniętym. – Artykuł ten wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Zbiegło to się z rozpoczęciem działalności mojego KMO "Nieustraszeni Naukowcy". Na jednym z pierwszych zajęć wykonywaliśmy z klubowiczami takie ogrody – opowiada opiekunka klubu.

Przeczytaj artykuł, który zainspirował Monikę Szałkowską

Monika Szałkowska nie była już wtedy ogrodniczką nowicjuszką. Pięć lat wcześniej stworzyła wraz uczniami duży szkolny ogród, którym zajmuje się do dziś. Co roku nauczycielka przeprowadzała związany z nim konkurs tematyczny. Jak mówi, ogrody w słoiku idealnie wpisywały się w tę konwencję. Tak właśnie narodziła się idea konkursu międzyszkolnego. Po sukcesie pierwszej edycji organizatorka planuje powtórkę w kolejnym roku. – Mam nadzieję, że dotrę do szerszej grupy odbiorców, poszukam sponsorów i rozreklamuję konkurs w szkołach, wieszając plakaty. Często informacje przesyłane drogą mailową nie trafiają do uczniów – zdradza swoje plany przyszłość. My trzymamy kciuki.

Ile czasu żyje mech zamknięty w słoiku? Przeczytaj scenariusz i przeprowadź zajęcia w klubie

Piotr Włodarczyk