Uczmy się od siebie nawzajem. Dwa pomysły na lekcje

Powrót

Umiejętność krytycznej analizy swojego sposobu myślenia odróżnia nas od pozostałych ssaków. Jeśli połączmy tę unikalną właściwość ludzkiego umysłu z wrodzoną nam skłonnością do współpracy, możemy uczyć się o wiele efektywniej. Dlaczego by nie spróbować już teraz?

Dr Lori Desautels radzi na portalu Edutopia, jak zorganizować w szkole zajęcia, by dać uczniom możliwość podzielenia się z kolegami swoimi sposobami na naukę. Taka wymiana doświadczeń ma na celu pomóc im otworzyć się na nowe metody przyswajania wiedzy. Desautels postuluje, by w trakcie omawiania materiału pytać uczniów o ich odczucia na jego temat, np. jakich słów kluczy użyliby do jego opisu czy które partie uważają za warte zaznaczenia. Indywidualne strategie nauki powinny zostać spisane w widocznym miejscu.

 

Podobne metody mogą też pomóc radzić sobie uczniom z sytuacjami stresowymi, które utrudniają im skupienie się na nauce. Desautels zaleca, by wszystkie osoby w klasie – nie wyłączając nauczyciela – dzieliły się na głos swoimi sposobami na złe samopoczucie. Trzeba być przygotowanym, że uczniowie mogą potraktować to zadanie jako okazję do żartów. Ostatecznie jednak taka sesja powinna podziałać na wszystkich terapeutycznie. Strategie radzenie sobie ze stresem można później spisać tak samo, jak metody przyswajania wiedzy.

 

Komentarze